czwartek, 1 sierpnia 2013

Dzień 7, 8, 9, 10 - Białowieża, Kruszyniany, spływ Biebrzą, Krutyń

Niestety dopadł mnie kompletny brak czasu :))
I dostępu internetowego. 
Ale już jestem. Choć ciałem już o wiele dalej,
 to duchem wracam nieustannie na wschodnią granicę.
Nic nie zmieniło się od tego , tego i tego posta.
Podlasie to moja miłość.


Szlak tatarski


Spływ na tratwach Biebrzą - zaczęła się wodna część naszej podróży co niezmiernie ucieszyło chłopców (z dużym - mężem na czele ;) )




Mazury na canoe




7 komentarzy:

  1. pięknie, tam, oj, pięknie.....
    pozdrawiam i kibicuję wiernie :-)
    ivonesca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prześlicznie i bardzo się cieszymy, że nam kibicujesz :))

      Usuń
  2. No chłopcy widzą wodę oszaleli zupełnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam nadzieję,że pogoda nad morzem
    dopisała(u nas lało).
    Pozdrawiamy serdecznie
    Hania z chłopakami
    P.S.Chłopcy żałowali,że nie mogli
    się dłużej pobawić;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Eh, cudnie... :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Spływ Krutynią....nasz pierwszy spływ......

    OdpowiedzUsuń