Franio i jego rodzinka

Ach co to było za spotkanie :) 

Pokrewieństwo dusz, mężów, dzieci no i nas ... kobiet a i owszem też :)

No i okazuje się, że te kilka chwil to zdecydowanie za mało.

A że jam nie mocna w słowach 

oto Franio i jego rodzinka u nas

Franio z uśmiechu swego znany

 

Franio miał plan ...i tego się będzie trzymał :)) 

Choć nastąpiły modyfikacje w dalszej części dnia.

 

Samochody to jego specjalność. Zna ...wszystkie marki :))

 

z rodzicami

 i ciastkami

 I już wiecie, kto najbardziej wymiata w szachy.

no dobra oni też

 

Pierwsze kroki na zewnątrz (rodzice zapomnieli wpisać wizytę na festynie w plan Frankowy )

 ale co za problem go zmienić?

Zatem kroczy dzielnie (wujek Robert przymyka oko na niedpowiednie obuwie ) 

 a tam...

FESTYN

 A kilka kroków dalej

 i jedno siupnięcie w górę

Dobra dawać ten mecz

 i lans cioci lasche

no dobra kobieto 

 już starczy tych całusów

Patron medialny

Bardzo się cieszymy, że wieść o podróży i Franiu roznosi się lotem błyskawicy :) 

Qlturka.pl jest naszym patronem medialnym.

ZAPRASZAMY DO CZYTANIA

Piszą o naszej trasie

Dziś w Gazecie Wyborczej pojawiła się nasza trasa.

Trochę szkoda, że wzmianka o Franiu tak krótka a adres bloga nie podany, 

ale i tak dziękujemy.

Hurra i dziękuję :)

W życiu mym nic nie wygrałam. 

Nie licząc dwóch rozdawajek blogowych :))

W loteriach fantowych mój los był zwykle pusty 

i wiecznie przekonuję męża, żeby nie grał w Totolotka :))

A tu ...proszę bardzo.

Jest wygrana.

Dziękuję serdecznie za niesamowity odzew jeśli chodzi o zdjęcia,

za przemiłe komentarze i wyrazy wsparcia. 

Nasza (Franiowa :)) ) trasa wygrała w konkursie Gazety Wyborczej,o którym pisałam TUTAJ. 

Bitwa o Twierdzę w Srebrnej Górze

Takie poznawanie historii to mi się podoba.

Chłopcom też :)

Wyruszamy z parkingu pod Twierdzą (bilety 7zł). 

drogą asfaltową na górę.

Choć niektórzy wolą skróty :)

Wielkie żelazne drzwi prowadzą nas na teren Twierdzy.
Wstęp 10 zł wyjątkowo wczoraj.
W pozostałe dni bilet normalny 15 zł bilet ulgowy 10 zł.

A na terenie twierdzy praca wre.

I my przymierzaliśmy się do pomocy, ale że wybraliśmy sprzęt bardziej współczesny
- to nas zdyskwalifikowano :))

Brama Twierdzy

Schody prowadzą nas na szczyt Twierdzy,

 

gdzie rozciąga się niesamowity widok na okoliczne góry

i obóz wojska.

Niezwykłą atrakcją była również wycieczka wgłąb podziemnych korytarzy

 

I ja znalazłam skarby :)

 

 

A potem wkroczyliśmy do obozowiska

 Tuż przed bitwą zajmujemy miejsca na wzgórzu.

Posileni

śledzimy przygotowania wojsk Napoleońskich.
Już za chwilę rozpocznie się ich napad na wojska pruskie.
I tak przenosimy się 206 lat wstecz.

 Huk był niesamowity, no i ten zapach siarki :)

Widownia dopisała

A tuż po bitwie czas na pamiątkowe zdjęcia .

 

Przegląd wojsk

 

A to już my napadliśmy na fort :)